poniedziałek, 24 czerwca 2013

Zdjęcie na pulpicie

Większość osób ma na pulpicie swojego komputera w pracy zdjęcie swoich dzieci / rodziny, wymarzonego miejsca na spędzenie wakacji, zdjęcie z ostatniego urlopu ... A ja?

Jak na prawdziwą kociarę przystało, mam na pulpicie zdjęcie mojego słodko śpiącego Łiniego :) Zdjęcia rotują pomiędzy Łinim, Fifi i Guciem :)


Na żywo ekran wygląda tak:


Patrzę sobie na nie i się relaksuję. Moja słodka Łinka :)

Osoby, które nie mają zwierząt, patrzą na mnie dziwnie. Jak można mieć na pulpicie własnego kota?

Ano można, bo ja kocham moje koty tak mocno, że chcę, aby były ze mną nawet gdy jestem w pracy! :)

A Wy jakie zdjęcie macie na pulpicie swojego komputera?

18 komentarzy:

  1. to nic dziwnego, tez mam maje na pulpicie,plus na dole 80 milionow funtow, bo tyle mam zamiar wygrac w totka:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam Gienkę na pulpicie, a nad komputerem wisi jej podobizna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uff jak to dobrze, że nie jestem osamotniona ;) ale w pracy czasem dziwnie się na mnie patrzą, że zamiast zdjęć słodkich dzieci jest mój ukochany kot :)
      ale nie kociarze nie zrozumieją kociarzy :)

      Usuń
    2. Czemu nie? :) Niektórzy mają dzieci inni mają koty hehe :D

      Usuń
  3. Nie mogę się na Niego napatrzeć. Przepiękny słodziak jeden:)))
    Ja na pulpicie najczęściej mam zwierzaki, albo przyrodę, albo anioły - obecnie mam Świętego Michała Archanioła - przepiękną starą ikonę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Łiniego :)

      A taką ikonę z chęcią bym zobaczyła, mogłabyś mi podesłać na maila? Lubię stare ikony :)

      Usuń
  4. Ja mam tapetę, którą sama zrobiłam: http://kociki-abigail.blogspot.com/p/tapety.html 3-ą od góry. A Twoja jest prześliczna. Bardzo uspokająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale piękną tapetę zrobiłaś :) ja bym wybrała tą 4-tą w zielonym kolorze :) uwielbiam zielony :)

      Usuń
    2. Zawsze możesz się poczęstować (po otwarciu w nowym oknie są naprawdę duże), jeśli Ci się twoja znudzi, ale raczej Ci się nie znudzi, bo swój kot to swój :D...

      Usuń
  5. Moja znajoma, mająca dwójkę dzieci i dwójkę kotów, mówi, że zawsze podczas wyjazdów tęskni przede wszystkim za kotami, a dopiero w drugiej kolejności za dziećmi. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale słodki śpioszek. Ja mam zdjęcia kotów w komórce i jak mi tylko smutno, to sobie przeglądam :-) A na komputerze mam jakieś kwiatki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Luzik, ja mam dwa moje koty i Tatry ukochane na pulpicie i to RAZEM .... :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli kty były z Tobą w Tatrach? ;)

      Usuń
    2. No tak w Photoshopie :-)))
      To tez sie liczy prawda ?

      Usuń
    3. no pewnie, że się liczy :) :)

      Usuń

Dziękujemy za pozostawiony komentarz :)