wtorek, 24 maja 2016

Fifi chora

Fifi jest w złym stanie :( a właściwie to jej zęby są w stanie okropnym. Od tych zębów psują się dziąsła, ma zajad w kąciku ust i generalnie ma okropnego, zdrowotnego pecha :( Przygotowujemy ją do operacji. Mam wielką nadzieję, że po usunięciu zgniłych zębów Fifinka znów odzyska siły. Obecnie większość czasu śpi. Na szczęście apetyt ma normalny, więc nie musimy jej nawadniać kroplówkami.

Kilka dni temu przydarzyło się jej kolejne nieszczęście. Któryś z naszych kotów przyłożył jej w pyszczek i niestety pechowo trafił w oko! Z oka leciała krew, byłam przerażona. Na szczęście okazało się, że to tylko malutka dziurka w rogówce, która się zregeneruje, a Fifi widzi normalnie! Kamień z serca. Wpuszczamy krople, wcieramy maści, podajemy antybiotyk....

Przyszły wyniki krwi. Nie są najgorsze. Bardzo mocno podwyższony LDH, glukoza dość niska. Jutro pójdziemy na kontrolę. Parametry nerkowe na szczęście w normie. Ciężko zinterpretować samemu te wyniki, więc poczekam do jutra.

Trzymajcie kciuki za Fifinkę! Wydanych pieniędzy nie liczę, nie grają roli, dobrze, że są. Zdrowie Fifi najważniejsze. Od powrotu z majówki nie chowam walizki, bo Fifi ją sobie bardzo upodobała :)



Ja też się przeziębiłam. Okropnie być chorą w taki upał!

Pozostałe koty mają się dobrze :)