Dziękuję, że na mnie czekaliście i przepraszam, że się nie odzywałam. Już jesteśmy całą naszą czwórką (ja i kocurzaste) :)
Wyjazd był fantastyczny! Gruzja jest przepiękna, ale jeszcze piękniejsza jest Abchazja! Odnoszę wrażenie, że w Gruzji wszyscy są mili i gościnni, ale gdzieś za plecami zawsze stoi kasa... a w Abchazji ... która dopiero od 20 lat jest "niepodległa" ludzie są po prostu otwarci i życzliwi, żyją z dnia na dzień i otwierają swoje serca, jak usłyszą, że przyjechali turyści (nie z Rosji).
Jeśli tylko chcecie, opowiem Wam trochę o tym przepięknym kraju, walczącym o swoją niepodległość. :)
Tyle mam Wam do opowiedzenia :)
Z kociego życia - koty bardzo się ucieszyły na nasz powrót! Nie odstępowały nas na krok, gadały, miauczały, konkurowały o ręce do głaskania :) Bardzo się za nimi stęskniłam. Za Wami i za waszymi kotami też :)
Dlatego już pędzę na "obchód" blogów :) Do "poczytania" niebawem!
Stolica Abchazji - Suchum |
Ufffffff.
OdpowiedzUsuńNaprawdę się bałam. Chciałam już jakiś alarm wszczynać.
Bałam się, że coś się stało i w ogóle stamtąd jeszcze nie wróciliście.
Przykro mi z powodu tak ciężkiej choroby, ale dobrze, że już wracasz powoli do żywych. Kuruj się i dbaj o siebie, z pomocą Futrzastych.
A o wakacjach z przyjemnością poczytam. :)
Przepraszam, że się martwiłaś i dziękuję za troskę. Wracam, wracam :)
UsuńNapiszę w takim razie co nie co o wakacjach niebawem :)
czekam na relacje z wycieczki i newsy o kotkach!
OdpowiedzUsuńi jeszcze zycze calkowitego wyzdrowienia :)
dziękuję :)
Usuńkotki są teraz nieszczęśliwe, bo złapały pchły i walczymy... :)
Zdrowia życzę !
OdpowiedzUsuńI czekam na wieści :-)
dziękuję :)
Usuńjuż będę pisała regularnie
Zdrowiej szybko, czekam na sprawozdanie z Gruzji. Brałam udział lata temu w rejsie po morzu Czarnym. Gruzja to niezwykły kraj ale szczegóły pomału się zacierają.Zresztą tyle lat więc i tam się zmieniło wszystko.masz na pewno mnóstwo zdjęć! A swoją drogą to trzeba mieć pecha,żeby tak hurtem i oskrzela i płuca,uważaj teraz na siebie,bo to nie żarty!
OdpowiedzUsuńno mam jakiegoś pecha, że z oskrzeli na płuca się rzuciło :( w pracy panika, że jestem chora i mnie nie ma...
UsuńW Gruzji byłam tylko troszkę, większość czasu spędziliśmy w Abchazji :) ale co nieco może i o Gruzji napiszę :)
Dobrze, że już jesteś:) Zdrowiej i uważaj, żeby ponownie czegoś nie złapać. Chętnie poczytam o Gruzji i Abchazji. Z utęsknieniem czekam też na piękne, kocie fotki. Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuń:)) ściskam mocno! i koty przesyłają mruczando :)
UsuńGruzji zazdroszczę, bo słyszałam o tym kraju same pochlebne opinie, oglądałam też zdjęcia znajomych, którzy tam byli i byłam zachwycona. Gruzję na pewno odwiedzę, więc czekam na zdjęcia i relację :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę :) koty na pewno pomogą w szybkim wyzdrowieniu :)
Do Gruzji też chcę wrócić, bo byłam tam tylko kilka dni, za to w pięknych miejscach :) Większość czasu spędzilismy w Abchazji :)
UsuńKoty przytulają się, ale teraz same są "chore" - dopadły ich pchły! Walczymy!
Ooooooooooo to przede wszystkim zdrówka życze :-) !!!!
OdpowiedzUsuńKoteczkom mizianki przesyłam i czekam z wytęsknieniem na relacje z wakacji ....
Grecje, Turcje, Hiszpanie itp już sa nudne .... :-))))
:) :)
UsuńGrecje, Turcje i Hiszpanie są po prostu przewidywalne i oczywiste, ale też piękne :)
tak gdzie byliśmy jest zupełnie inaczej niż gdziekolwiek :)
Napisz coś więcej o tym wypadzie :)! I dobrze, że wróciłaś. I dbaj o siebie, szybko wracaj do pełni sił!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! Napiszę cos o wypadzie, bo było naprawdę wspaniale :)
UsuńCieszę się, że już jesteś Kasiu :-) Bardzo chętnie poczytam o Gruzji i Abchazji. Strasznie mnie fascynują te miejsca. Buziaki i głaski dla futrzastych (i duuużo zdrówka).
OdpowiedzUsuńOpowiadaj, opowiadaj, jestem ciekawa!
OdpowiedzUsuńmarzą mi się takie wakacje .!
OdpowiedzUsuń