czwartek, 24 października 2013

Kocia niespodzianka


Jak każda kociara uwielbiam kocie gadżety :) Mam ich trochę, ale wciąż poszukuję nowych i nowych :) Kiedyś zbiorę je wszystkie i Wam pokażę. Już wiele z Was chwaliło się swoimi "kocimi zdobyczami", ja też mam ich zacną ilość. Wkrótce zamierzam je zebrać i się nimi pochwalić :)

A dziś  przyjechała do mnie niezwykła przesyłka. Zrobiona na zamówienie, jedyna i niepowtarzalna! Przesyłka od handmade4you.art :) Od jakiegoś czasu zaglądamy do siebie na blogi. Iza zajmuje się rękodziełem, w szczególności biżuterią. Kiedyś napisałam jej, że marzą mi się zielone kolczyki z kotami. Nigdzie takich nie widziałam, a uwielbiam i zielony i koty :) Iza pomyślała, pozastanawiała się i... ZROBIŁA! Zrobiła coś absolutnie niezwykłego... dla mnie :) Zielony jest moim ulubionym kolorem, a koty... jak wiecie uwielbiam. Ten mix jest więc szczególny :)

Oto one:
Tak wyglądały kocie kolczyki na zdjęciu przesłanym przez Izę :)

A tak zielone koty prezentują się na moim uchu :)
Piękne są, prawda? Widać, że Iza włożyła w nie mnóstwo pracy i serca, będę je nosiła z wielką przyjemnością :)

Ale to nie koniec niespodzianek, jakie mnie dziś spotkały :) W przesyłce razem z kolczykami była piękna bransoletka, oczywiście z kotem ;) takim "ukrytym" ale kotem! Piękna. Dostałam ją w prezencie za to, że jestem pierwszym internetowym klientem http://art4uhandmade.blogspot.com :) Mam nadzieję, że będzie ich więcej, bo biżuteria nie tylko pięknie prezentuje się na zdjęciach, ale i w rzeczywistości!

Regionalna bransoletka z kotem :) i Gucio w tle

Kot i czarownica - nierozłączna para na szczęście :) Mam nadzieję, że mi je będzie przynosiła!
 
Cała przesyłka została gruntownie zbadana przez Gucia (pozostałe koty nie zainteresowały się, bo asystowały mojemu K. przy wieszaniu prania na balkonie). Gustaw jednak zaakceptował prezenty jednogłośnie :)



Naszła mnie refleksja. Takie momenty, takie przesyłki, pokazują, że życie "internetowe" może przeplatać się i wkraczać w realne. Że wszystkie internetowe znajomości mogą mieć swoje interakcje w realu :) To fascynujące i niesamowite. Dziękuję Wam wszystkim, że jesteście i do mnie zaglądacie. Być może nasze drogi splotą się kiedyś w innych miejscach niż Internet :) Na pewno połączą nas koty i miłość do nich :)

I na koniec - abchazka miłość :) Zapowiedź odkładanego przeze  mnie wpisu o moich wakacyjnych spotkaniach z kotami. :)

Bezgraniczna miłość między kocią mamą a małymi kotkami
Dobrych, kocich snów :)

14 komentarzy:

  1. sliczne kolczyki! kocham koty i czekam na twoje gadzety :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu kolczyki rewelacyjne,a do tego bransoletka,zestaw piękny.Na bransoletce widzę też czarownicę ,która jest nieodzownym elementem z kotem,oraz przynosi podarowanej osobie szczęście.Czekam również na kolejne gadżety z kotami ,bo sama też zbieram i robię,więc może coś ciekawego podpatrzę :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) tak jest i czarownica i jej kot :) bransoletka jest śliczna, mam ją dziś w pracy :) mam nadzieję, że będzie przynosiła mi szczęście :)

      Usuń
  3. Kasiu, bardzo się cieszę, że wszystko Ci się podoba - niechaj się dobrze nosi i przynosi szczęście!:))) Cieszy mnie ogromnie także akceptacja Gustawa, jako głównego eksperta - ma ode mnie dużego całuska:))) Pozdrawiam Was mocno:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że drogi ,,zwierzolubnych" zawsze się splatają:)))

      Usuń
    2. Kochana, i kolczyki i bransoletka są obłędne :) Bardzo, bardzo Ci dziękuję! I też wierzę w to, że drogi "zwierzolubnych" zawsze sie splatają :) Bo zwierzolubni maja otwarte serca :)

      Usuń
  4. biżuteria cudowna ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, blogosfera jest czasem sferą bardzo rzeczywistą :). Piękne prezenty :)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna biżuteria,szczególnie bransoletka.Kolczyków nie noszę ale lubię podziwiać.
    Zachęcona Twoimi fotkami zaraz poszukam czegoś dla siebie,oczywiście z kocim motywem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cały komplet, ale te kolczyki są rzeczywiście przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudne prezenty, niech przynoszą szczęście :-)
    U nas też niektóre blogowe znajomości przeszły w rzeczywiste, przynosząc niekiedy niesamowite niespodzianki :-) Mam nadzieję, że i my się kiedyś spotkamy Kasiu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że i my się kiedyś spotkamy :)

      Usuń

Dziękujemy za pozostawiony komentarz :)