Ale to będzie jutro.
A dziś :) na umilenie wieczoru pokażę Wam fotkę Gucia :) Chcieliśmy przebrać go za króliczka :) Udało się? Bardziej kot czy bardziej króliczek z Gucia? ;)
Kot czy króliczek? :) |
I jeszcze kilka takich fotek Gustawa.
makro nosek... mam to zdjęcie na pulpicie obecnie :) |
Kocie oczy Gustawa |
A na koniec Łini w swoim pudełkowym raju :) Zakrył oczka, pewnie myśli, że go nie widać ;)
Nie ma mnie dla nikogo - ŚPIĘ :P |
Lekkiego tygodnia Wam życzę :)
ehhhhh też mi żal mijającego weekendu :( Mina Gucia mówi, że pomysł z królikiem wybitnie mu nie leży ;)
OdpowiedzUsuńGucio nie był za bardzo zadowolony, ale chętnie przypozował do zdjęcia :) no bo jak można z kota zrobić królika ;)
Usuńhaha i jeszcze zasalutowal :) slodki :)
OdpowiedzUsuńtak, też mi się bardzo podobało, że zasalutował ;) pozdrowił nas ;)
UsuńGucio nie wyglądał na zadowolonego, choć uszka mu bardzo pasują i byłby z niego zając jak się patrzy :-) A noseczek ma jak moja Kocia. Oj, też bym tak przespała tydzień, byle do piątku ;-)
OdpowiedzUsuńbyle do piątku! Już tylko 4 dni :)
UsuńGucio chyba lepiej się jednak czuje w swojej skórze łobuzerskiej niż w króliczym wdzianku ;)
Uwielbiam kocie noski :)
Nochalek słodki, a króliczek z Gucia sympatyczny - minę ma nietęgą, ale łapką macha, trzyma fason w każdej sytuacji i postaci ;)
OdpowiedzUsuńtrzyma, trzyma :) jak prawdziwy gentleman :)
UsuńI Gucio króliczkiem został - jak u Barei niemalże:) Piękny, jest choć minę ma nietęgą;) Pozostałe fotki też są super:)))
OdpowiedzUsuńGucia twarzy kilka ;) jak chce jest kotem, jak chce króliczkiem :) a wydawało mi się, że znam mojego kota ;)
UsuńAle jak nie ma pracy, to dopiero się biadoli na jej brak.
OdpowiedzUsuńGucio w roli króliczka. :D
Średnio mu się chyba ta zabawa podobała. ;)
to prawda, jak nie ma pracy też źle ;)
UsuńTak, Gucio w roli króliczka nie był za szczęśliwy, dlatego szybko skończyliśmy tą "zabawę" ;)
Gucio jest śliczny w każdym wydaniu,ale jako króliczek nie wydaje się być zachwyconym.Myślę,że chętnie pogoniłby kota króliczkowi takiemu prawdziwemu!
OdpowiedzUsuńKasiu,przepis na zupę z dyni podaję Ci niżej.Tych przepisów jest mnóstwo,ja wybieram najprostszy,bo jestem leniwa.
Oto on:
1Kg.dyni obranej i pokrojonej w kostkę
3 ziemniaki
1 cebula
1 l. bulionu
1 łyżka oleju
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka curry
duża szczypta imbiru
pieprz,sól
Bulion może być z kostki lub z kurczaka,czy warzywny.ja robię ze skrzydełka.
Na oleju przesmażyć dynię cebulę i ziemniaki(pokrojone).Wrzucić do wrzącego bulionu i dodac przyprawy prócz czosnku i soli.Gotować aż składniki będą miękkie.rozetrzeć blenderem na gładką masę.Można też mikserem,ale wtedy warzywa muszą być trochę dłużej gotowane.Na konieć dodać czosnek przecisnięty przez praskę,posolić,ewntualnie jeszcze doprawić.Można podać z kleksem śmietany,posypać natką lub zrobić grzanki.Jeśli coś jest niejasne,to pytaj.Na zupę najlepsza jest dynia hokkaido,płaska,o b. pomaranczowej skórce.
Z dyni bardzo ciężko odkrawa się skórę,uważaj na ręce,skóra jest twarda,nóz przeważnie ostry,no i sama wiesz....Smacznego!
dziękuję za przepis :) w weekend będzie dyniowa! :) pamiętam, że ja dodawałam do swojej zupy kurkumy kiedyś... nie przepadam za imbirem ale czosnek uwielbiam :) może zmiksuję Twój przepis lekko ;)
UsuńA ja polecam bez ziemniaków i bez curry. Cebulę podsmażyć, czosnek, dodać dynię, zalać małą iloscią wody, kostka rosołowa, starty świeży imbir, ugotować lub raczej udusić wszystko, bo ma być gęste. I zblendować. Ja tak robię, pycha.
UsuńPrzepraszam, dopiero doczytałam, że nie lubisz imbiru. Dla mnie dyniowa musi być z imbirem.
UsuńPS.Jeśli nie lubisz curry,imbiru lub czosnku to możesz zmniejszyć porcję lub nie dodawać wcale!
OdpowiedzUsuń