piątek, 2 sierpnia 2013

Otwarte łóżko - witaj przygodo

Upały nie dają żyć :) tak zauważę będąc monotematyczna, gdyż wszyscy teraz piszemy o tym, jak my i nasze koty radzimy sobie z wysoką temperaturą. Tak więc u nas również upalnie i leniwie. Najchętniej by leżały pokotem ;)



Wystarczy jednak otworzyć łózko :) zaraz pojawia się zainteresowanie. Witaj przygodo :) można się poganiać i wnikliwie sprawdzić, jakie skarby Pańcia trzyma w łóżku :)








Ciekawskie koty. Nie wiem czemu tak mają, że wystarczy im otwarte łózko, szafa, szafeczka a już muszą ją dokładnie sprawdzić :)

A ja przeglądając stare zdjęcia na aparacie natknęłam się na takie oto:

Topienie Marzanny 2013

Topienie Marzanny - marzec 2013 :) brr jak wtedy było wietrznie i zimno i nawet utopienie tej Marzanny w Wiśle szybko wiosny nie przywołało...

To ja już wolę te upały!

9 komentarzy:

  1. To ja już wolę upały. :) Brrr, pamiętam, a najgorzej miały i tak zwierzęta, bociany... Człowiek sobie poradzi.
    Kotki, jak zwykle, śliczne. U mnie w łóżku jest tylko pościel, więc jest poza nią sporo przestrzeni, a do łóżka da się wejść bez otwierania, więc teren jest regularnie badany przez Ptyśkę.
    A co u Fifi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fifi to dama stateczna :) jej nie interesują takie jakieś rozrywki "plebejskie" ;) ona siedzi sobie w swoim pudełku i obserwuje :)

      Usuń
  2. I ja tez :))
    A koty to juz takie sa, wszedzie sie pchaja te spryciarze :)) To ich przyciaga jak magnes - nie ma rady :D
    Pozdrawiam i mizianki przesylam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wolę upały. A kociambry świetne w penetrowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie optymalna temperatura to 23-25 stopni, ale nie będę narzekać, teraz też jakoś ujdzie....przyjdzie zima i zatęsknimy :D Moje koty, zwłaszcza Dyziek nie przepuści żadnego ścielenia, rozkładania łóżka, więc znam ten typ ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodziaki leniuszki:) Ale cóż tu robić w taki upał - tylko udawać się na sjestę lub buszować w pościelach:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooooooooooo u mnie jest to samo !!!!!!!!
    Ale maja radochę :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko pokazać coś niedostępnego na codzień, to koty od razu to zawłaszczą :-) Aneksja łóżka, albo lepiej "anszlus łóżka" ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za pozostawiony komentarz :)