sobota, 20 lipca 2013

Gucio i gumka

Każdy kot ma jakiegoś swojego bzika :) Łini kocha piłeczki, najbardziej takie, które może swobodnie przenosić w pyszczku. Fifi testuje każde pudełko i podgryza je. A Gucio? Gucio dostaje szału (dosłownie) na punkcie gumek! Jakichkolwiek gumek - mogą to być frotki, zwykłe gumki do włosów, cienkie gumki recepturki... każda wyzwala w nim niepohamowane pokłady energii :)

I dziś postanowiłam się z nim taką gumką pobawić :)

Istne szaleństwo!

Udało mi się nawet nakręcić krótki filmik :) Harce Gucia zainteresowały nawet Łiniego! :) Zobaczcie sami:


Gucio potrafi tak godzinami bawić się gumką. Porzuca ją, odpocznie i później znów ją odnajduje ;)

Jeszcze kilka zdjęć:




Zdziwiony wielką energią Gucia Łini :)

Zdobywca gumki powrócił do domu




Miłej soboty :)

17 komentarzy:

  1. Ciekawe z tymi gumkami. Jak Dewey, który recepturki uwielbiał... zjadać ;/... ;)... Fajnie się bawi Gucio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście Gucio nie zjada tych gumek :) ciumka je, rozgryza ale nie zjada :) za to bawi się nimi rozkosznie :))

      Usuń
  2. Pięknie się Guciulek gumeczkami bawi:) Jego skoki i podskoki boskie są:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też wyjątkowo spodobały się te jego podskoki :) cieszę się, że udało mi się je uwiecznić na filmiku :D

      Usuń
  3. Ale fajny filmik. :) Przeuroczo się bawią.
    W ogóle masz takie ładne koty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bawią się, ganiają i harcują bez końca :)
      Dziękuję w imieniu kotów! Wszystkie zaadoptowane :)

      Usuń
  4. Oj ma kotek ciągoty do fryzjerstwa :-) Super filmik :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polowanie na gumki, nawet te w moich włosach, to jego specjalność :D

      Usuń
  5. Ale ma kotek umaszczenie ... piękny jest !!!
    Mając taki ogród /trawke i piach/ moga poszaleć jak prawdziwe koty ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Gucia :) Dowiedziałam się, że takie umaszczenie nazywa się "marmurowym" :)

      Tak, cieszę się, że moje koty mają swój ogródek :) w tym piachu pod bzem urządziły sobie toaletę (z drugiej strony, nie ma gdzie leży Łini) :)

      Usuń
  6. Ależ piękny z niego kotek :-)
    Pewnie gumka kojarzy mu się z myszką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję w imieniu Gucia :)
      od małego uwielbiał wszystko, co przypominało gumkę ;)

      Usuń
  7. może powinien zostać fryzjerem? fajne ma pręgi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łini pogonił kota Guciowi :-) Ale jak widać na fotkach, Gucio też nie w ciemię bity i nie dał sobie odebrać gumeczki :-) Piękny z niego pręgusek, głaski i pozdrówki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy :)
      mi też bardzo podobają się te wyraziste pręgi Gucia :)

      Usuń
  9. Jakby się żywą myszką bawił ;)))
    Piękny marmurek :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny Gucio,moja Mania ma podobne umaszczenie,co ciekawe też gustuje w gumkach,recepturki gdy nie zauważę zjada,a efekty widać potem:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za pozostawiony komentarz :)