bo wątpliwości moich to nie budzi,
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów,
tam jest i dom szczęśliwych ludzi."
Franciszek Klimek
Moi kochani, życzę Wam z okazji Dnia Kota :), aby Wasze domy były zawsze szczęśliwe, a muczki ze szczęścia rozmruczane :)
Wbrew pozorom Mini jest szczęśliwy, tylko zaspany ;) |
Tak ekspresowo składam życzenia z delegacji w kraju Vlada Tepesa :) Kocham Rumunię!!! i cieszę się, że w sobotę będę mogła sama poszwendać się po Bukareszcie :) Zdam relację ;)
Uwazaj na rabusiow! :)
OdpowiedzUsuńrabusiów póki co nie zauważyłam (będę ostrożna), ale wnerwiają mnie taksówkarze nie wydający reszty! jak się upominam, rozkładają ręce i robią głupie miny... nie cierpię!
UsuńZdecydowanie się zgadzam, człowiek jest najbardziej szczęśliwy, jak ma futerkowych przyjaciół koło siebie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak,jak kot szczesliwy to i wlasciciele,w druga strone bywa roznie;)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu Mruczysławów, to nasze sloneczka i pocieszki, nawet, gdy stroją fochy :)
OdpowiedzUsuńDzięki,wiersze p. Klimka są niezmiennie piękne! Ale zazdroszczę Ci tej Rumunii,leciałas pewnie samolotem.Wybieram się tam od lat ale samolot odpada a autokarem strasznie długo. pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńTak, uwielbiam wiersze Klimka :) :)
UsuńTym razem (bo służbowo) przyleciałam samolotem - 1,5h (szok jak krótko!). Ale... nie raz byłam w Rumunii samochodem :) z Warszawy 1000 km, na dwa dni jazdy, ale warto! Życzę Ci Krysiu, aby udało Ci się tu dotrzeć :)