czwartek, 19 marca 2015

To już 3 lata

Jak ten czas leci.

Właśnie mijają 3 lata odkąd napisałam pierwszą notkę i tym samym rozpoczęłam przygodę z blogowaniem. Na początku nie wiedziałam, czy wystarczy mi tematów i przede wszystkim wytrwałości, aby kontynuować bloga. Potem pojawiliście się Wy. Wszystkie osoby, które do nas zaglądają, komentują, piszą, uczestniczą w naszym kocim świecie. Dość szybko okazało się, że osób kochających koty jest w sieci bardzo dużo. Tworzymy całkiem pokaźną społeczność kocich miłośników :)

Dzięki blogowi poznałam fantastycznych ludzi - Was i Wasze cudowne zwierzaki, które często pokochałam, jak swoje :) Dziękuję, że jesteście!

Były przerwy, była niemoc twórcza, wzloty i upadki... To jednak strasznie miłe prowadzić bloga, odwiedzać Was, uczestniczyć w Waszym życiu, dzielić się spostrzeżeniami, opowiadać o nas. Nie wyobrażam sobie, żeby to miało zniknąć :)

Dziękuję za te 3 lata!

Bądźcie z nami dalej :)

P.S. A Łini pozdrawiam z nowego pudełka na parapecie :) Teraz to jest dopiero konkurencja i kolejka, bo pudełko jest NOWE :) A każdą nowość każdy z kotów chce sprawdzić osobiście :) Pudełko na parapecie jest w drugim pokoju :)



Łini w pudełku

15 komentarzy:

  1. Sto lat, sto lat niech zyje zyje naaaaaam.... !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż się rozpływam od środka, kiedy patrzę na Łiniego. Znasz to uczucie. :)
    Mi, niestety, brakuje determinacji w prowadzeniu bloga. Jak pojawiło się wiele innych aktywności, to po prostu brakuje mi tego czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bethany, jak mi miło, że zajrzałaś do nas :) :) brakuje mi Twojego bloga, Amanda i Ptysi :(
      ja też się rozpływam patrząc na Łiniaka słodziaka :) :) znam , znam to uczucie :)

      Ja też mam mnóstwo zajęć, czasu mało, praca pochłania jak odkurzacz, ale jestem bo czuję potrzebę :) lubię to :) też miałam przerwy. Mam nadzieję, że powrócisz kiedyś :) :)

      Usuń
  3. Super ze jestes i sie nie poddalas jak niektore kolezanki:-P
    tak to juz jest z nami wzloty i upadki, ale nie moge zyc bez bloga i was juz....:-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      tak, ja też nie wyobrażam sobie już życia bez bloga i bez Was wszystkich!

      szkoda, że niektórzy się poddali...

      Usuń
  4. Wszystkiego naj naj i kolejnych równie udanych albo i lepszych lat blogowania. Fajnie że się poznałyśmy i mogę zaglądać do twoich futerek. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się bardzo cieszę, że się poznałyśmy :) :)

      Usuń
  5. Gratuluję! I wielu lat jeszcze w blogowym świecie życzymy! :)
    To prawda, też byłam bardzo miło zaskoczona ile w internecie ludzi kochających koty, i tyle kocich blogów :) Pozdrowienia dla Was! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy Aniu :)
      tak to bardzo miłe, że w sieci jest tylu kociarzy, którzy się rozumieją i wspierają :) :)

      Usuń
  6. Od nas też gratulacje i uściski <3
    Łini kwintesencja szczęścia :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Blogowanie świetna sprawa, gratuluję :))
    Ależ mu błogo w tym pudełku <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę nie wyobrażam już sobie inaczej - bez Was i bez bloga :)
      Łini to nasz pudełkowy śpioch :)

      Usuń
  8. Gratulacje,Kasiu! dobrze,ze jesteś wraz ze swoją gromadką. Lubię zaglądać do Ciebie,podziwiam Twoje futerka,życzę długich jeszcze lat blogowania,bo przeciez te kosmate łobuzy wymyslają ciągle coś nowego z czym trzeba podzielic się z innymi. Pozdrawiamy z Frania najserdeczniej!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za pozostawiony komentarz :)