Łini niezbyt przepada za Fifi i vice versa. Tolerują się, ale nie ma między nimi czułości. Fifi, jak wiecie, ma charakterek księżniczki i generalnie nie w głowie jej harce z łobuzami. Już bardziej lubi się z Guciem. Nawet stara się mu matkować czasem, dokąd ten jej nie skarci ;)
Koty nie mogły wyjść na dwór, bo nasypało śniegu prawie po kolana. Fifi ułożyła się na swojej nowej miejscówce na parapecie. Nagle patrzę - zmierza w jej stronę Łini. No to będzie się działo - myślę. Pewnie zaraz Fifi go ofuka i zwieje, ustępując miejsca. A tu SZOK! Łini usiadł obok Fifi, pocałowały się pyszczkami i ... Fifi kontynuowała drzemkę, a Łini grzecznie wyglądał przez okno. Nie mogłam się nadziwić, musiałam cyknąć fotki! Czyżby nastąpiło ocieplenie stosunków damsko - męskich?
W tle koci zegar :) jeden z moich kocich gadżetów... ale o tym innym razem :) |
Łini powyglądał przez okno i znudził się, udając na drzemkę do swojego pudła.
Gucio tym razem miał cała sytuację w nosie, wygrzewając się przy kaloryferze :)
Czego Ty znów ode mnie chcesz? ;) |
Marzenie, że kiedyś moje tak razem usiądą.
OdpowiedzUsuńPrzez to, że śnieg nas zasypuje to ja tylko chodzę i kuwety sprzątam, bo hrabiostwo na mróz na minutę nosa nie wychyli.
no moje diabły też nie wychodzą teraz na dwór a ja tylko sprzątam w kuwetach ;)
UsuńJa na taki obrazem Łiniego i Fifi czekałam... ze 2 lata :)
no przecież pełna symbioza, czepiasz się Kasiu ;)
OdpowiedzUsuńto tylko tak ładnie akurat na tych zdjęciach wygląda :)
Usuńnie ma niestety takiej miłości jak pomiędzy Atomem i Antkiem...
Ale świetne minki:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Agnieszka w naszych skromnych progach :)
UsuńNo minki mają średnio szczęśliwe ;)
To może być tylko chwilowe zawieszenie broni ;-)
OdpowiedzUsuńKoci zegar mnie zaintrygował :-)
Chyba chwilowe zawieszenie faktycznie ...
UsuńA o moich kocich gadżetach nie mogę się coś zebrać aby napisać :)
Kto się czubi, ten się lubi - ta zasada i tutaj zadziałała:) Aż miło popatrzeć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOcieplenia stosunków przychodzą po czasie?
OdpowiedzUsuńU nas też miłości nie ma, ale zdarza się i owszem, że przypadkiem leżą obok siebie.
Byle częściej :)