W życiu od czasu do czasu przychodzi czas na zmiany. I ja poczułam się już zmęczona naszym starym drapakiem dla kotów. Wykonany własnoręcznie przez mojego K. wysłużył się przez lata... Właściwie nie było już czego drapać, choć koty usilnie próbowały ;) Do tego cały się już chwiał i raczej straszył wyglądem niż był ozdobą mieszkania i sprawiał frajdę kotom.
Zobaczcie sami:
Straszydło, prawda? W końcu służył naszym kotom aż 6 lat! Czas szybko leci, a rzeczy się zużywają. Tak więc postanowiliśmy - czas na zmianę!
Łini lubił swoją budkę w drapaku, często spał tam całe dnie. I najbardziej się bałam, jak on zareaguje na zmianę... Mimo wszystko pożegnaliśmy się ze starocią...
Żegnaj!
A ja zagłębiłam się w Internecie w poszukiwaniu nowego :)
Znalazłam :)
Ale o tym w następnym poście :)
No rzeczywiście straszył nieco już swoim wygladem. Jestem ciekawa jaki będzie nowy.
OdpowiedzUsuństraszył, straszył :) i kiwał się na boki :) Nowy będzie inny, wydaje się być super!
Usuńjakis teraz okres na nowe drapaki nastal :P
OdpowiedzUsuńhurtowo wymieniamy stare na nowe ;) i dogadzamy naszym mruczkom :)
UsuńZ TAKIM KOTEM, to i żaden drapak nie straszy. :)
OdpowiedzUsuń;) ale tego kota może wystraszyć kołyszący się drapak ;)
UsuńNiestety mój kocur jakoś niezbyt zachwycony drapakiem i z tego powodu nie palę się do takich wydatków. Czuję, ze zakupię, a on to totalnie oleje :(
OdpowiedzUsuńo szkoda :( a jakby popsikać drapak kocimiętką też byłby obojętny?
UsuńTo na prawdę własnoręcznie zrobiony drapak? Bo świetny! I też jestem ciekawa jaki wybraliście teraz :)
OdpowiedzUsuńtak, tak zrobiony był własnoręcznie :) z sercem. Na początku koty na nim szalały! potem coraz mniej go lubiły, bo się chwiał :) no i dokonał swojego żywota...
UsuńFajnie wygląda, swój też sam robilem, prosty projekt ale wyszło całkiem fajnie, kilka zdjęć na http://owcewgorach.pl/
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina ze w drapaku moich kotów pora wymienic te pienki, na szczescie mozna to zrobic.. :)
OdpowiedzUsuń