Aura za oknem nie sprzyja spacerom ani przebywaniu na świeżym powietrzu. Niestety. Od jutra ma się poprawić, ale co mi z tego, gdy jutro już będę zamknięta w kieracie... Ale nie ma co narzekać :) Radzimy sobie. Można się polenić ;)
Więc siedzę jeszcze w piżamie. Koty już nakarmione dawno, otworzyłam im wyjście na dwór, ale niezbyt chętnie z niego korzystają. Wyszły oczywiście na obchód terytorium, ale dość szybko wróciły.
Gustaw położył się zmęczony w pościeli - jak zwykle ;)
Fifi grzeje miejsce na dekoderze - od jakiegoś czasu to jej ulubione miejsce do spania :)
Tylko Mimiś zaciekawiony zewnętrznym światem, ale też nie oddala się na ogródek - obserwuje sytuację z bezpiecznego balkonu ;)
I tak mija sobie niedziela. Zjedliśmy już drugie śniadanie - szparagi - moje ulubione, zielone, gotowane na parze z bułeczką tartą... wspomnienie smaku mam jeszcze na podniebieniu ;)
Sroki skrzeczą, bez w ogródku pachnie, a ja muszę trochę przyspieszyć w tym moim lenieniu się, bo na 14 jedziemy na obiad do rodziców. Będę się również farbować - najwyższy czas zintensyfikować moją rudą czuprynę ;)
Życzę wszystkim miłej, spokojnej niedzieli!
A ja brykam pod prysznic ;)
U mnie pochmurno, ale ciepło i nawet wygląda jakby słoneczko miało wyjść :)
OdpowiedzUsuńMoje koty jak Gustaw - śpią :-)))
Pozdrawiam! :-)
u nas słonka na pewno nie będzie, ale przynajmniej nie pada :)
UsuńWzajemnie miłej niedzieli ...
OdpowiedzUsuńFajny garnek na te szparagi ...
Oby Cię kociaki poznały jak wrócisz :-)))
To parowar, urządzenie do gotowania na parze - uwielbiam je :)
UsuńNo mam nadzieję, że aż tak się nie zmienię, żeby mnie sierści nie poznały, choć kto wie? ;)
Muszę sobie taki kupić :-))))
Usuń:) Wszystkiego dobrego :). Kociska są prześliczne :D i jak ładnie pozują ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczna kocia trójca :-)
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku Kasiu :-)
Haha, co za koty dachowce, jeżeli chciałabyś spojrzeć trochę z innej perspektywy na koty to zapraszam na mój blog o kotach.
OdpowiedzUsuńRudości zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńrudość już pełną krasą, musze wrzucić gdzieś przy okazji moje zdjęcie :) ale koty sa bardziej fotogeniczne niż ja ;)
Usuń