tag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post4434306208580894051..comments2024-01-18T11:13:49.269+01:00Comments on Zorientowana na koty: Walczymy z pchłamikoty-nurmihttp://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-48664954922732282902016-09-29T21:42:11.875+02:002016-09-29T21:42:11.875+02:00Kocia matka u mnie zawsze działa fiprex, stosuje o...Kocia matka u mnie zawsze działa fiprex, stosuje od wielu lat jedyny bezpieczny i skuteczny spot on. Jak Twoje kociaki ?:DMhttps://www.blogger.com/profile/10191489974025941939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-90849032227995792942013-11-12T21:58:26.891+01:002013-11-12T21:58:26.891+01:00Współczuję, zwłaszcza, że insekty dokuczają strasz...Współczuję, zwłaszcza, że insekty dokuczają strasznie i trudno je wytępić. Ale mam nadzieję, że wreszcie się ich pozbędziecie, a Ty i futrzaki odetchniecie. Tego Wam życzę i pozdrawiam serdecznie:)handmade4u.arthttps://www.blogger.com/profile/17010573807151729734noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-27542212671679040772013-11-11T19:56:38.037+01:002013-11-11T19:56:38.037+01:00jak nie pomoże teraz Fiprex to zainwestuję we Fron...jak nie pomoże teraz Fiprex to zainwestuję we Frontline :) dzięki za radę :)<br />mieszkanie i kocie legowiska wypranekoty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-32879456643125055532013-11-11T19:55:50.325+01:002013-11-11T19:55:50.325+01:00biedne :( biedne :( koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-67822631033030539812013-11-11T19:55:34.642+01:002013-11-11T19:55:34.642+01:00ojej mam nadzieję, że nam uda się wreszcie skutecz...ojej mam nadzieję, że nam uda się wreszcie skutecznie pozbyć się pasożytów! I że u Ciebie ta gehenna wreszcie się skończy :)koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-5197981399846723812013-11-11T19:53:58.170+01:002013-11-11T19:53:58.170+01:00dziękuję za rady :) mieszkanie wysprzątane, kocyki...dziękuję za rady :) mieszkanie wysprzątane, kocyki poprane, na razie koty jakby mniej się drapiąkoty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-88250489232367460302013-11-11T12:20:48.711+01:002013-11-11T12:20:48.711+01:00Zainwestowałabym w Frontline combo (dwuskładnikowy...Zainwestowałabym w Frontline combo (dwuskładnikowy, zwalcza też pchły w środowisku) plus spray do opryskania Flee.<br />Wszystkie kocie posłanka, pościel wyprać, a potem wypsikać.Kocia matkahttps://www.blogger.com/profile/13211635828247364274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-56107928989744651982013-11-10T21:02:56.593+01:002013-11-10T21:02:56.593+01:00Ja nigdy nie zauważyłam pcheł na kotach. Biedne te...Ja nigdy nie zauważyłam pcheł na kotach. Biedne te Twoje futerka Kasiu, powodzenia w walce z przebrzydłymi insektami.wilddzikhttps://www.blogger.com/profile/14715636394293851103noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-6833434909218007902013-11-10T18:04:09.956+01:002013-11-10T18:04:09.956+01:00Walczę z pchłami od roku . Pojawiły się u nas raze...Walczę z pchłami od roku . Pojawiły się u nas razem z Mikeszkiem . Co prawda od kilku miesięcy niby nie ma ,ale dostają jeszcze cały czas tabletki które dostałam od naszej wetki .<br />O tym co przeszliśmy wcześniej pisałam <a href="http://kotyszki.blogspot.com/search/label/odpchlanie" rel="nofollow"> tutaj </a><br />Okazało się że pchły są strasznie oporne na wszelkie preparaty.<br />Był Fiprex na kark dla wszystkich , były obroże , sypanie preparatem posłań i kątów , wyrzuciłam też włochaty dywan , usunęłam kocyki ...<br />Tabletki pomagają jak na razie ,ale niedawno podałam ostatnie i nie wiem co będzie jak przestaną działać.<br />Powodzenia w walce !<br /><br /><br /><br /><br /><br />amyszkahttps://www.blogger.com/profile/04923944565911084172noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-41210286030252134892013-11-10T12:50:18.454+01:002013-11-10T12:50:18.454+01:00Ostatnio swoim dawałam Advantage, to jest napisane...Ostatnio swoim dawałam Advantage, to jest napisane, że działa 4 tyg. <br />Kiedyś podawałam Fiprex, już nie pamiętam, co tam jest napisane, ale coś mi się kojarzy, że wet kazał podawać co 4. Chociaż głowy nie dam.<br />Jeśli chodzi o mieszkanie, to ja tam nie miałam za bardzo jak walczyć z pchłami, bo dom nie był mój, był cały w drewnie od wewnątrz, wszędzie dosłownie szczeliny, pchły miały raj. A tak to się właśnie dzieje, że jak zwierzęta są zabezpieczone, to pchły przerzucają się na człowieka.<br />Strasznie Ci współczuję, przyjemne to to nie jest.<br />W necie znajdziesz różne info na temat walki z pchłami.<br />Jeśli pojawiły się one dopiero co, to może jest szansa, że znikną same. Jak mojej siostry kota uciekła i wróciła po 3 dniach cała zapchlona, to zanim moja siostra się zorientowała, pchły były już wszędzie. Mimo to, po podaniu środka kotce, pchły zniknęły również z mieszkania.Bethanyhttps://www.blogger.com/profile/00765312373813215633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-48958220707411479222013-11-10T12:37:59.099+01:002013-11-10T12:37:59.099+01:00Mój pies kiedyś załapał pchły - jak się zorientowa...Mój pies kiedyś załapał pchły - jak się zorientowałam, to już było ich bardzo dużo. Nie pamiętam, co wcierałam mu w kark (środki w sklepie zoologicznym), a oprócz tego codziennie zmieniałam legowisko, prałam i prasowałam. Kupiłam też środek do spryskania mieszkania - miejsca, których lubił leżeć pies, myłam codziennie podłogi i spryskiwałam wszystkie listwy podłogowe - pchły szukają zakamarków i jest ich tam większość - na zwierzaku jest ok. 10 % populacji. Informacji o szukałam w necie - trzeba poznać wroga :) i pełne powodzenie. Środki zapobiegawcze stosowałam ok. pół roku - nawet jak już nie widziałam pcheł, tak dla pewności - żeby nie miały możliwości odtworzenia populacji. Mam nadzieję, że podpowiedziałam coś i życzę powodzenia. Teraz mam kota bez pcheł :) Pozdrawiam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-33746407144135195722013-11-10T12:37:21.283+01:002013-11-10T12:37:21.283+01:00Moim zdaniem, na pewno doszło do zlizania trochę t...Moim zdaniem, na pewno doszło do zlizania trochę tego środka.<br />Nawet głaskać nie powinno się kota przez jakiś czas po zakropleniu, bo preparat się roznosi. Ja mnóstwo razy podawałam kotom tego typu preparaty i jedyne, co wystąpiło ostatnio, to świąd, który minął po 2 dniach.Bethanyhttps://www.blogger.com/profile/00765312373813215633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-77511053767268682322013-11-10T11:25:29.385+01:002013-11-10T11:25:29.385+01:00Dziękuję :)Dziękuję :)koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-68805890699327232412013-11-10T11:25:18.073+01:002013-11-10T11:25:18.073+01:00I mam nadzieję, że nie będziecie mieli przygody z ...I mam nadzieję, że nie będziecie mieli przygody z pchłami nigdy, bo to żadna przyjemność! ;)koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-28134093929758887962013-11-10T11:24:42.058+01:002013-11-10T11:24:42.058+01:00o tak, dziwne kocie przypadki często zdarzają się ...o tak, dziwne kocie przypadki często zdarzają się właśnie w weekendy! Mam na szczęście całkiem niedaleko klinikę całodobową. <br />Biedna Kocia, może dodatkowo polizała się w miejsce potraktowane środkiem na pchły? Podobno wtedy kot może mieć drgawki i ślinotok..koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-243753592760400332013-11-10T11:22:54.702+01:002013-11-10T11:22:54.702+01:00Na Fiprexie jest napisane, że należy stosować co 8...Na Fiprexie jest napisane, że należy stosować co 8 tygodni, a na kleszcze co 4. Ale widać, że trzeba podawać znacznie częściej.<br />Mam nadzieję, że u mnie bez tasiemca się obejdzie, odrobaczyłam je i jeszcze powtórzę za miesiąc. <br />Najgorsze jest to, że pchły i mnie zaczęły podgryzać. Nie wiesz może czym można "odpchlić" mieszkania? Jak mieszkałaś na wsi to odpchlałaś mieszkanie również? koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-11572834043802010812013-11-10T11:19:35.902+01:002013-11-10T11:19:35.902+01:00dziękuję Monika :) Walka jest straszna, koty biedn...dziękuję Monika :) Walka jest straszna, koty biedne a i ja jestem co jakiś czas ukąszona. Bez spryskania mieszkania chyba się nie obejdzie. Na szczęście nie mamy dywanów i wykładzin! :)koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-29452779071715116202013-11-09T22:53:52.445+01:002013-11-09T22:53:52.445+01:00Oby szybko ( i skutecznie) udało się zwalczyć inse...Oby szybko ( i skutecznie) udało się zwalczyć insekty, trzymam kciuki Annahttps://www.blogger.com/profile/03901078575809552050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-26885937365462335072013-11-09T21:35:43.256+01:002013-11-09T21:35:43.256+01:00Współczuję. Nigdy nie mieliśmy pcheł. W każdym raz...Współczuję. Nigdy nie mieliśmy pcheł. W każdym razie nie u kotków... (Szimi kiedyś miała...)Abigailhttps://www.blogger.com/profile/08492484068257016922noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-50102276808228224712013-11-09T15:34:54.546+01:002013-11-09T15:34:54.546+01:00Pcły miała moja Frania.też byłam z początku nieświ...Pcły miała moja Frania.też byłam z początku nieświadoma dlaczego się drapie,przecież nie wychodzi.Potem okazało się,że to pchły.Przyniosłam je od kotów,które karmiłam.Kupiłam u weta preparat,który musiał Kocię uczulić.Postępowałam zgodnie z poleceniem a po jakimś czasie po zakropieniu na kark Kocia dostała strasznych dreszczy, nieprzerwanie ziewała,mocno się śliniła. Było to w sobotę wieczorem,więc zupełny brak kontaktu z jakimkolwiek wetem,obdzwoniłam wszystkich i w końcu pozostało mi tylko nosić Kocię i czekać.Szczęśliwie te objawy ustąpiły ale nigdy już nie kupię tego preparatu i uważam przy kontaktach z osiedlowymi kotami. Nie zaczynam tez żadnej kuracji czy podawania nowych preparatów czy karmy w soboty i niedziele .Ale co najadłam się strachu i rozpaczy,to moje.kociafraniahttps://www.blogger.com/profile/02045446497555400878noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-7074665746522031472013-11-09T14:49:57.569+01:002013-11-09T14:49:57.569+01:00Kasiu, te środki działają jakoś przez 4 tygodnie, ...Kasiu, te środki działają jakoś przez 4 tygodnie, a więc po upływie tego okresu, pchły mają prawo się pojawić. I się pojawią, jeśli mają skąd, a widocznie mają, skoro jest inwazja na Waszym osiedlu.<br /><br />Ja, niedawno, jak przygarnęłam kotkę znad Wisły całą zapchloną, musiałam zapodać środek przeciw pchłom również swoim kotom zapobiegawczo. Mam nadzieję, że pcheł więcej nie będzie.<br /><br />Powiem Ci, że jak mieszkałam kiedyś na wsi z moją trójką kotów, to tam przechodziłam przez piekło z pchłami. W sąsiedztwie były pchły, okoliczne koty były zapchlone, więc siłą rzeczy, moje koty też przyniosły pchły. Byłam tak zapracowana i wiecznie nieobecna, że wracałam tylko na noc, spałam z kotami, które się do mnie przytulały, ale nie miałam pojęcia, dlaczego się drapią. ;) Pojechałam do weta i okazało się, że na moich kotach dosłownie inwazja. To był dla mnie wielki szok. ;) Potem była jeszcze walka z tasiemcem, ale tej historii nikt raczej nie chce słuchać. ;) No a kotom, póki były wychodzące, środek musiałam podawać co 4 tygodnie. A ponieważ zdążyły już zamieszkać w domu, więc naturalnym krajobrazem mieszkania były skaczące sobie pchły. ;) Żeby było mało, z kotów przerzuciły się na mnie, no a sobie środka zapodać nie mogłam. ;)<br />Nie dało się ich w żaden sposób wytępić, dopiero po wyprowadzce z tego koszmarnego miejsca, uwolniliśmy się również od pcheł.<br />Wybacz przydługą historię. ;)Bethanyhttps://www.blogger.com/profile/00765312373813215633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164621479083566774.post-18641464628404235392013-11-09T12:16:01.452+01:002013-11-09T12:16:01.452+01:00maja miala jak byla malutka, oprocz tego ze byly ...maja miala jak byla malutka, oprocz tego ze byly na niej to trzeba bylo wykladziny spryskac...<br />powodzenia w walcemonikacookies85https://www.blogger.com/profile/04842169869423523437noreply@blogger.com